Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Miasto zapłaci więcej za budowę szkoły przy Berylowej, by nie opóźniło się jej otwarcie. Zapowiedział to we wtorek prezydent Lublina. Polecił też ponownie przeliczyć koszty odnowy parku Ludowego, bo poprzednie szacunki rozminęły się z cenami wykonawców
Wzrosły ceny materiałów, a firmy budowlane mają problem ze znalezieniem podwykonawców – tłumaczy Krzysztof Żuk, prezydent miasta. – Musimy się zmierzyć z rosnącymi kosztami budowy.
Takim zderzeniem okazało się poniedziałkowe otwarcie ofert w przetargu na budowę nowej podstawówki przy Berylowej, gdzie znajdzie się też przedszkole i pomieszczenia dla domu kultury. Ratusz spodziewał się, że na budynek wystarczy 54,5 mln zł, tymczasem najtańsza oferta przebiła tę kwotę o 20 mln zł.
– To nie jest łatwa sprawa – przyznaje prezydent, który z tej sytuacji ma tylko dwa wyjścia. Pierwsze z nich to zwiększenie kwoty przeznaczonej na budowę. I właśnie na to się zdecydował. Odrzucił drugą możliwość, którą jest unieważnienie przetargu i ogłoszenie nowego w nadziei na niższe ceny.
– Tylko stracilibyśmy czas – mówi Żuk, bo gdyby przetarg miał być powtarzany, nie byłoby szans na otwarcie szkoły we wrześniu 2020 r., a podstawówka i przedszkole są tu potrzebne niemal od zaraz. Dokładając brakującą kwotę i rozstrzygając przetarg, miasto będzie mieć szansę na dotrzymanie założonego terminu otwarcia szkoły.
Według prezydenta nie ma co się łudzić, że w ponownym przetargu oferty byłyby tańsze. Skąd to przekonanie? Żuk mówi, że otwarte w poniedziałek oferty są podobne cenowo i pochodzą od doświadczonych firm, które potrafią oszacować koszty.
Ludowy od nowa
Podobna sytuacja była w przypadku unieważnionego w piątek przetargu na odnowę parku Ludowego. Ceny trzech ofert były dość zbliżone do siebie (36 mln, 43 mln i 45 mln zł), ale radykalnie odmienne od kwoty, która według urzędników miała wystarczyć na kompleksową odnowę Ludowego.
Ratusz założył, że na prace w parku wystarczy 19,4 mln zł. W tej kwocie zmieściła się tylko jedna firma, ale nie spełniła warunków przetargu. Pozostałe firmy były za drogie, więc przetarg unieważniono.
Czy kwota zarezerwowana na prace w parku została obliczona prawidłowo?
– Poleciłem zaktualizować te kosztorysy – odpowiada prezydent. Stwierdza, że poprawione szacunki będą gotowe na przyszły tydzień i jeszcze w marcu ogłoszony ma być nowy przetarg na metamorfozę Ludowego. – Z tym samym terminem zakończenia prac – mówi Żuk.
Ten termin to 30 września przyszłego roku.
